JE Joseph Oyanga, biskup Lire
O swoich przeżyciach w Sanktuarium Królowej Pokoju mówi:
"To miejsce rozmyślań i modlitwy. Wszyscy przybywający tutaj tworzą rzeczywistą wspólnotę. Widziałem ludzi z Europy, Ameryki, Japonii, Australii. Wszyscy czują to samo. Wywarło to na mnie silne wrażenie. Tutaj człowiek naprawdę się modli. Nie mogłem wspinać się na góry, ale wzruszyłem się bardzo, kiedy pewna kobieta z pielgrzymki, przyniosła dla mnie kamień ze szczytu. Adoracja była szczególnym przeżyciem. Jest to coś niepowtarzalnego. Widziałem jak ludzie poszczą. W domu, w którym mieszkałem pielgrzymi na kolację jedli jedynie chleb i odrobinę sałaty. To jest duch pokory, poświęcenia i umartwienia. Doświadczenie to doda mi siły, aby mówić ludziom o Matce Bożej. Wydaje mi się, że nie poświęcałem Jej wystarczająco dużo uwagi. Ona jest blisko nas. To główne orędzie stąd płynące".
Press Bulletin, nr 65, 21 maja 1997; nr 66, 4 czerwca 1997.