Marija Pavlović i list do Ronalda Reagana

 

     O tym, że podpisanie traktatu pokojowego między Stanami Zjednoczonymi, a Związkiem Radzieckim dokonało się pod płaszczem i przewodnictwem Maryi pisaliśmy już w artykule „Medziugorje – kontynuacja Fatimy”. Tym razem prezentujemy fragment włoskiego programu dokumentalnego „La Storia siamo noi”, jaki został wyemitowany 6 stycznia 2011 roku przez RAI, na ten temat.

 

 

Lektor: Jesień 1987 roku: Dwoje amerykańskich pielgrzymów przyjeżdża do Medziugorja, aby prosić o łaskę uzdrowienia ciężko chorej córki.

 

Marija Pavlović - Lunetti: Schodzili ze wzgórza objawień. Padał rzęsisty deszcz, wiał zimny wiatr, Bora. Byli przemoknięci do suchej nitki. Dlatego widząc jak szukają schronienia, pomyślałam, aby zaproponować im kawę, herbatę i możliwość ogrzania się. Zaczęliśmy rozmawiać. Mężczyzna powiedział mi, że był przedstawicielem USA na Europę…

 

Lektor: I w ten sposób Marija dowiaduje się, że ten amerykański pielgrzym nie jest zwykłym człowiekiem, lecz jednym z wojskowym doradców Ronalda Raegana. Jesteśmy w centrum zimnej wojny i wizjonerka decyduje się napisać list do samego prezydenta USA.

 

Marija Pavlović - Lunetti: I tak napisaliśmy list, w którym przedstawiłam się jako jedna z widzących z Medziugorja, którym objawia się Maryja i mówi o konieczności stawania się narzędziami pokoju. Od tego momentu zaczęliśmy zachęcać go do zejścia z wojennej ścieżki, do zainicjowania dialogu… modlitwy, jak mówi Maryja: „Przy pomocy modlitwy i postu można oddalić nawet wojny.”

 

Pielgrzym ten powiedział, że za kilka dni będą wracać do Stanów Zjednoczonych i że dostarczy mój list… Zapomnieliśmy już o tym wszystkim, kiedy w okolicach Bożego Narodzenia zadzwonił w naszym domu telefon. Idę do przedpokoju, aby odpowiedzieć i słyszę: „Biały Dom.” Odpowiedziałam „Proszę sobie pożartować z kogoś innego”, i natychmiast odłożyłam słuchawkę. Telefon znowu zadzwonił: „To ja”. Poznałam teraz głos tego człowieka. „Jest tu prezydent i chciałby z tobą rozmawiać.”

 

Marija Pavlović - Lunetti: Prezydent powiedział: „To jeden z najpiękniejszych darów, jakie otrzymałem w moim życiu. Chciałby podzielić się tym listem z prezydentem Gorbaczowem, z którym spotykam się za kilka dni.” I rzeczywiście tak się stało. Podpisali traktat anulujący zbrojenia i zapoczątkowali proces pokojowy.

 

Lektor: Traktat INF (Treaty on Intermediate-range Nuclear Forces), podpisany przez prezydenta USA Ronalda Reagana i I sekretarza KC KPZR Michaiła Gorbaczowa był pierwszym prawdziwym traktatem rozbrojeniowym pomiędzy Rosją i Stanami Zjednoczonymi. Był to punkt zwrotny w trudnych czasach zimnej wojny.

 

W drodze do Nieba Bram