JE Silas S. Njiru

 

Silas S. Njiru, Meru, Kenia

 

Medziugorje

 

Na początku maja Medziugorje odwiedził prywatnie biskup Silas S. Njiru. Na sam koniec swojej pielgrzymki powiedział:

 

"Medziugorje jest naprawdę znane na całym świecie. Gdziekolwiek się udaję, czy to w moim kraju, czy w USA, czy w Europie mówi się o Medziugorju! W zeszłym roku byłem w Orlando na Florydzie i ktoś zawiózł mnie autem do tamtejszego centrum kosmicznego i powiedział mi, że kilkakrotnie był w Medziugorju i abym tam pojechał. Odpowiedziałem mu, że żałuję, ale nie mogę tam pojechać i to z trzech powodów: nie mam czasu, to jest daleko i nie mam pieniędzy. A on mi odpowiedział, że Matka Boża sprawi cud. W tym roku pewien włoski misjonarz powiedział mi, że jedzie do Medziugorja. Zapytał mnie czy chcę z nim pojechać, a ja odpowiedziałem mu to samo, co i temu Amerykaninowi: nie mam czasu, to jest daleko i nie mam pieniędzy. Gdy wrócił do domu posłał mi list, w którym napisał: tu są pieniądze, otwórz tylko serce Matce Bożej. Dlatego jestem tu i mam wielkie nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. Bardzo wielkie wrażenie wywarła na mnie wiara ludzi w kościele. To jest mocna wiara. Szczególnie wielu widziałem ludzi młodych. Oprócz tego wielu ludzi przystępujących do spowiedzi, szukających pojednania z Bogiem. Dziś jest to prawdziwy cud. Ludzie powiedzieli mi, że latami nie chodzili do kościoła, a od czasu, gdy byli w Medziugorju regularnie uczęszczają na Mszę św. Jest to dla mnie prawdziwy cud. Kto tu był nie może milczeć, musi mówić i rozdawać różańce. Właśnie teraz pewien człowiek zatrzymał mnie w sklepie, dał mi różaniec i krzyż. Potem poprosił całą rodzinę, by mógł pobłogosławić ich biskup z Afryki, więc wszystkich ich pobłogosławiłem! Szczerze mówiąc to, co się tu dzieje znacznie wykracza poza same objawienia. Również w Afryce są osoby mające objawienia. Jest ich wiele. Zadaję sobie pytanie: jeżeli Bóg zezwala na objawienia to czyni tak przecież, by pogłębić naszą wiarę, abyśmy się nawrócili? Jestem szczęśliwy z powodu objawień, ale należy pójść dalej. Nasza wiara musi się odnawiać, bo jeśli to się nie dzieje, to wszystko nie ma sensu. Jeżeli wzrasta wiara jest dobrze."

 

Bulletin nr 175, 26 czerwca 2002